Chociaż mnie tam nie było, jednak miałam swojego "szpiega", który przekazał mi foty z dzisiejszej imprezy w Warszawie ( dziękuję Braciszku). Dzięki temu chociaż troszkę mogę się czuć obecna:))
Pozdrawiam wszystkich Zlotowiczów i tych , którzy tak jak ja nie mogli się dzisiaj zameldować.
cdn. .....
Dziękuję za fotki :*
OdpowiedzUsuńpierwsza relacja blogowa :D i nawet załapałam się na kilka fotek :D
OdpowiedzUsuń